Ochotnicza Straż Pożarna w Łomiankach

Dosyć nietypowe zgłoszenie dotarło do nas około godziny 18, bezpośrednio od mieszkańców Łomianek. Pod rozgrzaną od słońca maską jednego z samochodów zaparkowanych przy ul. Warszawskiem miał znajdować się od kilku godzin kot.  Gdy przybyliśmy na miejsce okazało się, że faktycznie spod maski dobiega miauczenie, a osoby postronne próbują wywabić zwierzę. Na szczęście zamieszanie jakie spowodowaliśmy naszym przyjazdem spowodowało, że sprawą zainteresowały się osoby z pobliskich budynków w tym... właściciel pojazdu. Po otwarciu maski i niełatwych manewrach manualno-sprzętowych, kota udało się uwolnić. Ten jednak poczuł zew natury i oddalił się w sobie tylko znanym kierunku.